Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wpłacił zaliczkę za audi w okazyjnej cenie. Pieniądze przepadły, a samochodu nawet nie zobaczył na oczy

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
pixabay.com
20 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu kolneńskiego, który postanowił kupić samochód wystawiony do sprzedaży w Internecie na jednym z portali aukcyjnych. Mimo wpłaconej zaliczki, audi do niego nie trafiło. Co istotne, kupujący widział auto tylko w cyberprzestrzeni i tam też stracił przelaną na zakup auta zaliczkę. Bądźmy ostrożni na różnego rodzaju ,,okazje”, których wartość znacząco odbiega od średniej wartości rynkowej podobnych produktów.

Do kolneńskich policjantów zgłosił się 38-letni mieszkaniec powiatu kolneńskiego, który powiadomił, że został oszukany podczas zakupu samochodu. Mężczyzna zainteresował się zamieszczonym na portalu aukcyjnym ogłoszeniem o sprzedaży audi w atrakcyjnej cenie. Auto z 2018 roku wystawione było za kwotę 105 tysięcy złotych i miało zostać sprowadzone z Niemiec.

Mężczyzna po rozmowie ze sprzedającym postanowił kupić pojazd. Na poczet transakcji, na podane przez sprzedającego konto mężczyzna wpłacił zaliczkę w kwocie 20 tysięcy złotych. Po kilku dniach kontakt ze sprzedającym urwał się i do chwili obecnej 38-latek nie otrzymał samochodu, ani też zwrotu zaliczki.

Podany przykład pokazuje, z jakim ryzykiem muszą liczyć się osoby dokonujące zakupów za pośrednictwem sieci. Policjanci apelują o zachowanie jak najdalej idącej ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających. Kupując przedmiot za kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych być może należałoby się zastanowić nad "poświęceniem” kilkuset złotych, pojechaniu na miejsce i sprawdzeniu, czy taki pojazd w ogóle istnieje.

Nie wierzmy także w tak zwane "super okazje”. Przedmiot, który jest wystawiony poniżej średniej rynkowej już powinien wzbudzić naszą czujność.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolno.naszemiasto.pl Nasze Miasto