Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasy na rower do 66 km od Kolna. Podpowiadamy pomysły na wyprawę. Gdzie w weekend 4 - 5 maja?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Rozglądasz się za pomysłem na wycieczkę rowerową w okolicy Kolna? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy 5 ciekawych propozycji. Są różne pod względem trudności czy długości, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 5 tras na wyjazd rowerem w odległości do 66 km od Kolna. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w okolicy Kolna warto wybrać w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe w pobliżu Kolna

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 5 tras rowerowych oddalonych maksymalnie o 66 km od Kolna, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 11 maja w Kolnie ma być 12°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 50%.

🚲 Trasa rowerowa: do Wąsosza.

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 166,04 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 17 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 1 110 m
  • Suma zjazdów: 1 126 m

R_krzysztof poleca trasę mieszkańcom Kolna

Nareszcie ciepło. Ciepło i słonecznie. Niestety nie wziąłem pod uwagę, że to pierwsza tak słoneczna wyprawa w tym roku o czym skóra przypomniała mi wieczorem. Podróż rozpocząłem z Adamem, lecz był on ograniczony czasowo i wspólnie dojechaliśmy do Wizny. Tu nasze drogi się rozeszły. On pojechał przez Łomżę do domu a ja pojechałem do Radziłowa i dalej do Wąsosza. Ogólnie punktem B na mojej trasie była mała wioska Kramarzewo ze starym, drewnianym kościółkiem z pierwszej połowy XVIII wieku. Pierwotnie stał on w Radziłowie a na początku lat 80 XX wieku został przeniesiony do Kramarzewa. Konstrucyjnie, wiekowo i "podrózniczo" podobny do kościoła z Cibor - Kołaczek, który odwiedziłem chyba dwa tygodnie temu. Niestety ta perełka architektury sakralnej nie jest w żaden sposób oznakowana i można ominąć. Mnie to się akurat udało, dopiero po zasięgnięciu języka udało mi się tam dojechać. Niestety kościółek był zakluczony i nie dało się wejść do wnętrza. Następnie pomknąłem do Wąsosza. To większa wieś znana min z literackiej postaci Rzędziana, który był tu starostą. Mniej chwalebną kartą historii Wąsosza jest pogrom ludności żydowskiej dokonany w czerwcu 1940r. Mogiła znajduje się poza wsią i też trzeba trochę się natrudzić, żeby tam trafić. Poza tym w okolicach Wąsosza znajduje się zgrupowanie umocnień fortyfikacyjnych z tzw Lini Mołotowa.

Powrót do domu zaplanowałem przez Jedwabne a później albo przez Łomżę, lub Wiznę. Wybrałem przez Łomżę, ze względu na czekający obiad )na który i tak się spóźniłem). Nie zajeżdżałem w Jedwabnym na miejsce pogromu żydowskiej ludności, który odbył się praktycznie w tym samym czasie co ten w Wąsoszu. Przed Jedwabnym we wsi Doliwy stoi wiatrak, chyba holenderski typ. Po sesji fotograficznej zorientowałem się, że licznik rowerowy coś wariuje a komórka jest na wyczerpaniu. Tak więc skończyło się robienie zdjęć a odczytywanie kilometrów jedynie z drogowych słupków. Prędkość nie była mi aż ważna ale i tą mi zmierzono :). W okolicach wsi Podgórze patrol policji "ustrzelił" mnie i poinformował z uśmiechem, że 28km/h miałem :).

Nawierzchnia ogólnie bardzo dobra. Może odcinek między Wąsoszem a Przytułami jest trochę "chropowaty" ale naprawdę da się pomykać. Niestety, dziury są wszędzie i na te trzeba uważać. Ale suma sumarum daję 4,5/6 :)
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Ełk - promenada

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 14,3 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 75 m
  • Suma podjazdów: 547 m
  • Suma zjazdów: 544 m

Trasę rowerową mieszkańcom Kolna poleca Anna.adamczak

Trasa pokonująca w całości ełcką promenadę, łatwa i przyjemna, ze wspaniałymi widokami na jezioro, przejazdami przez mostki na rzece Ełk, no i oczywiście postojem w jednej z nadjeziornych kawiarni na zastrzyk energii :-)
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Na pierogi do Tykocina

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 107,78 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 49 min.
  • Przewyższenia: 100 m
  • Suma podjazdów: 984 m
  • Suma zjazdów: 921 m

R_krzysztof poleca trasę mieszkańcom Kolna

Pierwsza setka w tym roku już zaliczona. Tym razem wybraliśmy się do Tykocina, wzdłuż nowo otwartej ósemki. Wiatr....chyba najgorsza moja zmora. A trzeba było blisko 50 km pod wiatr wiosłować....ale co zrobić. Po drodze rozglądałem się za bocianami, ale niestety jeszcze nie wróciły. Żurawie, czajki i owszem, ale bocianów ani widu, ani słychu.

W samym Tykocinie jak zawsze spokojnie, klimatycznie. Tym razem natknęliśmy się na kilka wycieczek młodzieży z Izraela. Dzieciaki, jak to dzieciaki, więcej ich wpatrywało się w komórki niż w oblicze przewodników :).

My "odkryliśmy" nowo otwartą Pierogarnie Tykocinską. Polecam, naprawdę smaczne i nie tak drogie potrawy.

Droga powrotna przez Sikory, Kulesze do Jabłonki Kościelnej. Tym razem Z WIATREM!!!! :)
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: 1 maja

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 93,07 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 26 min.
  • Przewyższenia: 81 m
  • Suma podjazdów: 654 m
  • Suma zjazdów: 614 m

Trasę dla rowerzystów z Kolna poleca R_krzysztof

1 maja, bywało, że ociekałem potem od upałów. Niestety w tym roku temperatury nie rozpieszczały. Do tego jeszcze dość silny wiatr, który dawał się we znaki. Jacek tym razem nie narzucał zbyt dużego tempa i praktycznie cała trasę pokonywaliśmy obok siebie. Tym razem postanowiliśmy...no dobra...ja postanowiłem jechać przez Kałęczyn. Ty niemiła niespodzianka. Okazało się, że główna droga prowadzi w pole a boczna jest jak najbardziej "główną" :). Musieliśmy więc przebić się przez piachy do asfaltu. :) Dalsza droga przebiegła bez problemów w nawigacji :). Jeśli dojeżdżaliśmy do jakiegoś rozjazdu to padało tylko pytanie...w lewo, w prawo czy prosto? Tym sposobem wyszło całkiem fajne kółeczko.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Bo gdy listopad się kończy...

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 112,79 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 58 min.
  • Przewyższenia: 112 m
  • Suma podjazdów: 1 052 m
  • Suma zjazdów: 1 027 m

R_krzysztof poleca trasę mieszkańcom Kolna

Bo gdy kończy się listopad, trzeba być przygotowanym na wszystko. Nie dość, że wiatr, niska temperatura, to jeszcze deszcz i deszcz ze śniegiem.

Tym razem za półmetek obraliśmy sobie Nur, w którym dawno już nie byliśmy. To tam mieści się bardzo klimatyczny lokal u Pana Wacka. Lubimy tam odpocząć, poczuć klimat lat 70., bo chyba w tamtych latach przeżywał swoje prosperity. Posiedzieć z tamtejszymi mieszkańcami, a czasem i jakiś "folklor" się trafi. :) Jest możliwość posłuchania opowieści "z mchu i paproci" :).

Po drodze zajechaliśmy do Zuzeli. To mała wieś na pograniczu Mazowieckiego i Podlaskiego, w której urodził się kardynał Stefan Wyszyński. W starej szkole mieści się małe muzeum, które można odwiedzić.

Nur. Chciałoby sie powiedzieć, ze miasteczko ale właściwie to wieś, ktora kiedyś posiadała prawa miejskie a teraz bez przemysłu, turystyki jakoś sobie żyje. Dzieki wójtowi i jeszcze kilku osobom odmalowano stare drewniane domki.

Ciechanowiec. Tyle razy juz przeze mnie opisywane, ze pomine tym razem. Poza skansenem, warto odwiedzic ryneczek, cerkiew oraz stara synagoge.

Kuczyn i Klukowo obie wsie kościelne związane z rodem Kuczyńskich.

Rosochate kolejna kościelna wieś ze starym kościołem..kiedyś bede musiał wejść do środka...może jak bedzie cieplej :D

Za Kuczynem zaczął nas moczyć deszczyk a za Klukowem dopadł nas śnieg z deszczem.

Cala trasa asfaltowa. Oceniam nawierzchnie na 5 w 6pkt skali.
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przegląd i naprawa roweru

Miłośnicy jazdy na rowerze wiedzą, jak istotne jest utrzymywanie jednośladu w dobrym stanie technicznym. Jest to bardzo ważne dla komfortu oraz bezpieczeństwa podczas jazdy. Przegląd roweru powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. A najlepiej dwukrotnie - przed oraz po sezonie. Oczywiście, jeśli w trakcie sezonu zdarzą się jakieś uszkodzenia, najlepiej je od razu naprawić.

Serwisować sprzęt można samodzielnie lub oddając go w ręce specjalistów. Odpowiednio dbając o swój sprzęt zapewnisz sobie, że dłużej Ci posłuży. Jest to szczególnie istotne, jeśli często na nim jeździsz. Wbrew pozorom przegląd roweru nie jest taką prostą sprawą. Jeśli chcesz samodzielnie serwisować swój rower, koniecznie poszukaj poradników, w jaki sposób to robić.

Akcesoria rowerowe - co warto mieć?

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kolno.naszemiasto.pl Nasze Miasto