Prace Katarzyny C. Marciniak, które znalazły się na wystawie w galerii powstały w wyniku użycia barwników naturalnych roślin. Ten kierunek jest bliski Olenie Ulianovej, która prowadzi Szary Ganek.
- Od kilku lat zajmuje się badaniami barwników naturalnych i zawsze mnie cieszy, kiedy nowi ludzie, artyści dołączają do grona naturalnych "barwiarzy" - powiedziała podczas otwarcia wernisażu Olena Ulianova. - Sztuka Katarzyny jest bardzo głęboko osadzona. Wystawa jest bardzo ciekawa. Podoba mi się też pomysł z prezentacją prac.
Przybyli na wernisaż mogli z ust samej artystki usłyszeć, co to znaczy praca z naturą, liśćmi, roślinami. Ale nie tylko.
- Szukam śladu, który matka natura może nam zostawić na jedwabiu - mówi Katarzyna C. Marciniak. - Jest to dla mnie taka alegoria, odniesienie do śladu, jaki zostawiamy w innych osobach i odwrotnie, jaki inne osoby zostawiają w nas. Emocje, uczucia - to mnie fascynuje. Nie do końca używam też samych liści. W niektórych pracach używane były metale zawinięte żeby też odbiły swój ślad. Nie zależy mi tez, by liście były idealnie odwzorowane dlatego prace są różne. Każdy odkryje coś dla siebie, każdy zobaczy w nich coś innego. To jest początek takiego dłuższego cyklu mojego, który cały będzie nazywał się Ślady. Za moment te prace będą większe, będą prezentowane w przestrzeni. Także pewnie z każdą wystawą będą się zmieniały. Tak jak wszystko, jak całe życie się zmienia. Ciągle szukamy przestrzeni dla siebie.
- Bardzo cieszę się, ze powstała taka inicjatywa jak Szary Ganek, że jest w Pruszczu miejsce, gdzie można przyjść i obcować ze sztuką w takich fajnych warunkach - mówi Zuzanna Ręcka z Pruszcza Gdańskiego. - Uczestniczyłam już w jednych warsztatach i dwóch wernisażach. Za każdym razem są inne, ciekawe prace Jest to też miejsce, w którym mogą pojawić się profesjonalni artyści, jak i artyści, którzy zajmują się tym amatorsko. Jak chociażby wystawa glinianych ryb, która gości w galerii.
Na wernisażu nie brakowało pań, które malowały na jedwabiu podczas warsztatów w Szarym Ganku.
- Chodziłyśmy na zajęcia w ramach Uniwersytetu III Wieku oddziału w Pruszczu Gdańskim - mówi Barbara Biegańska, członek zarządu UTW. - Miałyśmy cały semestr zajęcia. Było ich dziesięć. Różne techniki nam tu pokazano, m.in. filcowanie. Nas zauroczyły ostatnie zajęcia, właśnie z malowania na jedwabiu metodą ekologiczną, czyli nasionkami, owocami, liśćmi. Byłyśmy zachwycone i polecam. Podziwiam prezentowane dzisiaj prace pani Katarzyny. Ciekawa jestem jak uzyskała taki efekt.
Wystawę "Ślady. Pamięć..." można oglądać w godzinach otwarcia galerii. W marcu w galerii gości także wystawa zbiorowa "Rybny dzień", na której prezentowane są prace profesjonalnych artystów i amatorów. Wstęp wolny.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?