Walki o włoskie wzgórze Cassino trwały od stycznia do maja 1944 roku. Umocnienia na wzgórzu były częścią niemieckiej linii obrony, tak zwanej linii Gustawa. Alianci nacierali na Monte Cassino cztery razy. Ostatni próbę podjęli dowodzeni przez generała Władysława Andersa żołnierze 2. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. I to dopiero im 18 maja udało się zająć dominujące nad okolicą ruiny klasztoru benedyktynów.
Okrągła rocznica zwycięstwa polskiego oręża to okazja do przypominania o tamtych czasach. Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej zorganizował wyprawę śladami polskich żołnierzy we Włoszech. W sumie około 600 druhen i druhów od kilku dni przemierza Półwysep Apeniński, a zwieńczeniem wyprawy jest udział w uroczystościach rocznicowych na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino. Po drodze odwiedzili m.in. Rzym oraz polskie cmentarze wojenne w Bolonii i Loreto.
W reprezentacji ZHR uczestniczy 60 młodych Opolan. To harcerki i harcerze z Wołczyna, Kluczborka, Opola, Głuchołaz, Zawadzkiego i Głubczyc. Jak tłumaczy phm. Szymon Grahl, koordynator grup ze Śląska, a na co dzień hufcowy Wołczyńskiego Hufca Harcerzy "Omega", to nie jest typowa wycieczka. Harcerze mają do wykonania konkretne zadania.
- Przyjeżdżamy we wskazane miejsce, gdzie jesteśmy wyznaczeni do konkretnych służb, czyli na przykład służby medycznej, porządkowo-wodnej, ale też mamy drużynę reprezentacyjną, która pełni wartę honorową przy grobach poległych żołnierzy. Pomagamy też kombatantom i osobom potrzebującym pomocy, to często są osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Takie są nasze główne zadania – wymienia druh Szymon i dodaje. – Jako ziemia opolska mieliśmy też za zadanie uporządkowanie głównej polany przy cmentarzu na Monte Cassino, gdzie gromadzą się uczestnicy obchodów.
Uczestnicy wyprawy wskazują, że takie doświadczenia są cenniejsze od lekcji historii w szkole.
- W harcerstwie wychowujemy i uczymy przez działanie. Podczas tej wyprawy odwiedzamy miejsca, które znamy z książek. Mamy tutaj też okazję obcować ze świadkami historii i służyć im naszą pomocą – wyjaśnia phm. Katarzyna Ziomko, drużynowa harcerek z Głuchołaz.
Harcerze wrócą do Polski za kilka dni.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?